Przejrzałam swoje foldery i postanowiłam pokazać kilka portretów wykonanych przeze mnie, jest ich dośc sporo więc podzieliłam an części by nie zanudzać. Enjoy!
9/17/2011
9/06/2011
Ostatni dzień lata
Ostatni dzień lata zawsze jest powolny i nostalgiczny, czuć jesień która lada chwila wkroczy swoimi barwami przypominając o przemijaniu.
Zatem wspomnę na te dni, które były ciepłe i przyjemne. Zdjęcia z sierpnia, okolice Kletna, Stara Morawa, Wapiennik łaskawy kamień a konkretnie
pracownia artystyczna tam się znajdująca. Miejsce godne uwagi ze wzgląd na poświęcenie właścicieli jak i samą historię obiektu.
EN: Last day of summer always is very slowly and nostalgic a little. You can feel closing autumn, and see colours of fall which reminds us of the transience. So, i remeber this days full of warm sunset. Pictures from August from Surrounding Area Kletno, Stara Morawa and Lime kiln in Morawa, where is Japanis garden and artistic workshop, this lime kiln it's interesting because building story it's very intriguing, and owners of lime are involved in the development of this object.
Mamy nadzieję, że w końcu zaczniemy regularnie nadawać na tym blogu, ale nie wiemy kiedy.
We hope so, finally we begin to regularly publish photos on this blog, but we don't known when it will that be. So long! Gotkot
EN: Last day of summer always is very slowly and nostalgic a little. You can feel closing autumn, and see colours of fall which reminds us of the transience. So, i remeber this days full of warm sunset. Pictures from August from Surrounding Area Kletno, Stara Morawa and Lime kiln in Morawa, where is Japanis garden and artistic workshop, this lime kiln it's interesting because building story it's very intriguing, and owners of lime are involved in the development of this object.
Mamy nadzieję, że w końcu zaczniemy regularnie nadawać na tym blogu, ale nie wiemy kiedy.
We hope so, finally we begin to regularly publish photos on this blog, but we don't known when it will that be. So long! Gotkot
9/04/2011
Wielki powrót po wakacjach.
Autor:
niewidzialna
o
11:46 AM
Jako iż, wakacje to okres wypoczynku, przepełnionych słońcem dni i dobrej zabawy tak też mam przyjemność wznowić działanie bloga negatywnych.
Słodkie lenistwo na hamaku i woń pieczonych kiełbasek, wakacyjny wieczór |
Dni spędzone nad jeziorem |
Zachód nad jednym z okolicznych jezior |
Kontynuacja swoich pasji w wakacje to doskonałe zajęcie |
Magda |
Pocztówka z Krakowa |
I jako (nie)miła niespodzianka mój autoportret |
Do następnego!
Niewidzialna
Niewidzialna
Subscribe to:
Posts (Atom)