Zwijane Menu

Get your dropdown menu: profilki

12/19/2010

śiódma zima stulecia w ciągu dziesięciu lat

W radiu jestem atakowany tym, że mamy już siódmą zimę stulecia w ciągu, o zgrozo, dziesięciu lat. Lawirując między zapomnianym mostem, a zamarzniętym stawem odnajduję kilka ławek. Ostatnie w tym roku zdjęcia które wywołałem i wykonałem, bowiem chemia i materiały się skończyły. (Skany odbitek)
Enjoy.
Od Negatywnie

Od Negatywnie

Od Negatywnie

Od Negatywnie

Od Negatywnie

Od Negatywnie

Od Negatywnie

Od Negatywnie

Blok psuję zimową atmosferę, jest bowiem powiewem minionej jesieni.
Miłych świąt, wesołego jajka, i takie tam.
Bo śnieg też jest żółty.
Minęła godzina dwudziesta pierwsza, ja się z państwem żegnam. Dobranoc i do usłyszenia.

10/15/2010

Samotni

Od Pralnia: Rób Analogsem
Samotna stacja

Od Pralnia: Rób Analogsem
Samotny peron

Od Pralnia: Rób Analogsem
Samotne siedzenie w samotnie pustym pociągu.

Tym kończę serie z Idzikowa.
Klisza z zielonej dalej czeka na skan i doczeka się go bodajże w grudniu.
Podobnie jak kolejne, o ile jakaś dobra dusza mi to zrobi tanio, albo za tanio.
Do miłego

10/13/2010

Idź!

Od Pralnia: Rób Analogsem
Z nocnej wyprawy.

Od Pralnia: Rób Analogsem
Rzęsisty deszczyk zamieniający się w mżawkę. A my dzielnie idziemy do sklepu czekając na transport.

Od Pralnia: Rób Analogsem
W tym samym czasie, jakiś człowiek wyszedł z bramy.

Od Pralnia: Rób Analogsem
Ponieważ wyszedł z domu aby iść na spacer

10/11/2010

28.09.-01.10.2010

Plener filmowy się udał, między litrami wódki i piwa jaka przelała się przez warsztat powstał film. Obecnie w montażu. Los chciał że nie mam płaskiego skanera do negatywów. Ale pracuję nad nabyciem go. Jak bozia da będzie u mnie pan epson v600 na grudzień. Fakt, że v700 jest lepszy, fajniejszy i w ogóle. Ale kosztuje dużo, a na Alledrogo też tani nie jest.
Tym czasem w Idzikowie...
Góry we mgle wyłaniające się jak piękna kobieta, drzewa zmieniające delikatnie barwę z zieleni, na wspaniałe odcienie brązów i czerwieni. I słońce... Którego nie było, więc zimno było, a ja stałem dziesięć godzin na planie z mikrofonem na tyczce.
Pomijając średnio fajną libację po realizacji, wyjazd był całkiem przyzwoity. Że zacytuję poetę :
"I ja tam z gośćmi byłem, miód i wino piłem,
A com widział i słyszał, w księgi umieściłem.

KONIEC"
Zdjęcia niestety jakości marnej, więc większość pozbawiłem koloru cyfrowo aby dobrze wyglądały, bo w kolorze nie idzie patrzeć. Niebawem będą zdjęcia BW z Iforda i tajemnicza rolka z zielonej góry dalej na skan czekająca...
A oto piękne widoki jakie z okna podziwiać mogłem:
Od Pralnia: Rób Analogsem
Od Pralnia: Rób Analogsem
Od Pralnia: Rób Analogsem
Od Pralnia: Rób Analogsem
Od Pralnia: Rób Analogsem
Od Pralnia: Rób Analogsem

9/27/2010

Idzików wstęp

Niebawem zaczyna się plener filmowy na który jadę.
Tak się fajnie składa że moja kochana Yasia też jedzie
a z nią dwie rolki filmu kolorowego.
Co za tym idzie będzie dużo zdjęć, dużo DOBRYCH zdjęć przez wielkie "Z"
Powiem tak bardzo się cieszę bo wyjazd jest nie lada gratką, zwłaszcza że wyjazdy
tego typu ma tylko grupa filmowa w mojej szkole. ;]
Za dwa tygodnie będą zdjęcia ;]

Ponieważ trzeci film z Zielonej góry utknął w Vili, a pogoda fuj badziewie deszcz,
nie wiem kiedy dokonam kolejnych lomo-zdjęć. Co za tym idzie, wywołam nie szybko.
Na zakończenie podróżne zdjęcie z zielonej do wrocka.
Od Pralnia: Rób Analogsem

9/19/2010

Zielona 3

Od Skrzynka
Vis a vis

Od Skrzynka
Nic się nie zmieniło...

Od Skrzynka
Mercedes stoi jak stał.

Od Skrzynka
Nawet dworcowy sklepik sprzedaje te same rzeczy...

Od Skrzynka
Trzeci peron dalej stoi na tym samym torze co pierwszy...

Od Skrzynka
A pociągi przez zieloną zatrzymują się na drugim.

Od Skrzynka
...

Od Skrzynka
Parada wspomnień...

9/18/2010

Zielona 2

Pamiętam mozaikę z podobizną Gagarina. I Kamienne głazy na wzgórzu...
Pamiętam jak by to było wczoraj.
Od Skrzynka
Gagarin

Od Skrzynka
Do góry!

Od Skrzynka
Ja

Od Skrzynka
Podgórna

Zielona

Jaśka siedzi w domu ie meble. Tym razem zabrałem Vilie do Zielonej Góry, mojego drugiego domu, a przynajmniej Zielona kiedyś była moim drugim domem...
Od Skrzynka
W drodze...

Od Skrzynka
Osiedle

Od Skrzynka
Na piątym piętrze był las... (Różowy balkon, zakryty przez flarę)

Od Skrzynka
Ten biurowiec co to kiedyś był dla mnie wielki. Z ukochaną mamusią ;]

9/11/2010

Odkopane

Odkopane, i uprane zdjęcia. Wyjęte z Yasi i Vilii
Od Pralnia: Cykaj Analogsem
Wspomnienia. Z Łapsz Niżnych. Luty 2009

Od Pralnia: Cykaj Analogsem
Rozmyta Magda i Hania, Łapsze Luty 2009.

Od Pralnia: Cykaj Analogsem
Góralska chatynka. Łapsze, luty 2009

Od Pralnia: Cykaj Analogsem
Też chatynka, ale oddalona. Luty 2009

Od Pralnia: Cykaj Analogsem
Niesulice Sierpień 2009.

Od Pralnia: Cykaj Analogsem
Warszawa 2007. Wykonane podczas spotkania CEO w PKiN

Od Pralnia: Cykaj Analogsem
Postój. Wrocław-Kraków Sierpień 2010

Ostatnie pochodzi z VIlii reszta cykana Jaśką.

8/27/2010

Ostatnie dni

I Jaśka i Vilia
Ostatnie dni w ogóle mijają szybciej.
Miałem szczęście podziwiaj spadające perseidy, ale że nie miałem statywu to nie mogłem ich sfotografować.

Od Pralnia: Cykaj Analogsem

Od Pralnia: Cykaj Analogsem
Kolejna ekipa spacerowiczów.

Od Pralnia: Cykaj Analogsem
Burzowe chmury.

Od Pralnia: Cykaj Analogsem
Polony się nie psują. A w ogóle to było dawno i nieprawda!

Na koniec serii z Wiśniowej dodam że to był wyjątkowo udany wyjazd.
Pełen spadających gwiazd, deszczu i sporadycznie ludzi.

Od Pralnia: Cykaj Analogsem

Do miłego.